Walka o wybory
Nadzieje na zmianę sytuacji w Polsce opierały się przede wszystkim na wierze w zapowiedziane w Jałcie wolne wybory. Komuniści jednak wcale nie zamierzali oddawać władzy
Gdy Stanisław Mikołajczyk przyleciał do kraju z Moskwy, w każdym odwiedzanym mieście witały go z entuzjazmem tysięczne tłumy. Były premier uosabiał nadzieje Polaków, był też dla nich symbolicznym reprezentantem wojennych władz Rzeczypospolitej. W całym kraju podporządkowywały mu się wychodzące z konspiracji struktury Stronnictwa Ludowego, a także większość działaczy podporządkowanego komunistom SL. Ponieważ jednak PPR postanowiła sztucznie podtrzymywać przy życiu zależny od siebie twór, niezależni działacze postanowili nazwać swoja partię Polskie Stronnictwo Ludowe. Na jego czele do swojej śmierci pod koniec października 1945 r. formalnie stał Wincenty Witos, realną władzę sprawował jednak Mikołajczyk. PSL szybko zdobyło ogromną popularność, skupiając ponad milion członków, nie tylko na wsi, ale także w miastach.
Popularność PSL związana była nie tylko z jego programem (obejmował on m.in. postulat wycofania wojsk sowieckich z Polski), lecz także z tym, iż była to w praktyce jedyna legalna partia opozycyjna (aczkolwiek formalnie współrządząca). Z emigracji powrócił także przywódca Stronnictwa Pracy Karol Popiel, który również zastał stworzone przez współpracującą z PPR grupę działaczy struktury. Popielowi nie udało się odzyskać kontroli nad partią, dlatego w lipcu 1946 r. ogłosił zawieszenie działalności SP i ponownie wyemigrował. Nie powiodły się także próby...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta