Szaleństwo pięknie wyśpiewane
Wydarzeniem Wielkanocnego Festiwalu Beethovenowskiego będzie dzisiejsze wykonanie nieznanej dotąd w Polsce opery „Maria Padilla”, skomponowanej przez Gaetano Donizettiego 160 lat temu. Jej bohaterka to kolejna dama, która dodaje blasku tegorocznej imprezie.
Nie powinniśmy mieć kompleksów, że nie znaliśmy dotąd tej opery, bo na światowych scenach też pojawia się bardzo rzadko. – Może wynika to z faktu, że zostały w niej odwrócone operowe schematy. Amantem jest tu baryton, a nie tenor, któremu przypadła rola ojca popadającego w obłęd – tłumaczy Łukasz Borowicz, który będzie dyrygował dzisiejszym koncertem. – Szaleństwo było przecież domeną bohaterek XIX-wiecznych oper, publiczność więc zapewne nie zaakceptowała zmiany konwencji. I „Maria Padilla" została zapomniana.
Padilla pójdzie w świat
Łukasz Borowicz gotów jest jej bronić.
– To jedna z najlepszych oper, jakie skomponował Donizetti – podkreśla. – Pochodzi z późnego okresu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta