Warto wychodzić naprzeciw małym firmom
Loukas Notopoulos, dyrektor rozwoju produktu i sprzedaży ds. małych przedsiębiorstw w Polbank EFG
Mała przedsiębiorczość ma wiele definicji. Jak definiuje ją Polbank?
Loukas Notopoulos: Rzeczywiście, w zależności od banku definicje te mogą się różnić, zwłaszcza jeśli chodzi o wielkość obrotów firmy określanej jako mała lub średnia. W Polbanku przez małe przedsiębiorstwa rozumiemy te z obrotami do 10 milionów złotych. Obsługujemy klientów prowadzących zarówno niepełną (książka przychodów i rozchodów, ryczałt, karta podatkowa), jak i pełną księgowość.
Podobnie jak różni się w bankach przyjęty przedział obrotów dla MSP, tak też różni się idące za nim podejście do klienta. W efekcie w wielu bankach podchodzi się do małych przedsiębiorców jak do dużych korporacji. My staramy się ich rozumieć i wychodzić im naprzeciw. W końcu małe przedsiębiorstwa to w prawie 85 proc. jednoosobowa działalność gospodarcza i spółki cywilne. I zazwyczaj mamy tu do czynienia z jedną osobą. Oczywiście spora część firm zatrudnia dwie, trzy osoby, ale przeważającą cześć stanowią firmy jednoosobowe. Nasze zainteresowanie skupia się zarówno na tych firmach, jak i spółkach prawa handlowego, spółkach partnerskich itp.
Jakie są potrzeby inwestycyjne sektora MSP?
Według...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta