![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Rok 1947 – wybory, których nie było
Mocarstwa zachodnie, podobnie jak w wypadku referendum, praktycznie nie zareagowały na fałszerstwa, a nowy rząd zyskał akceptację na arenie międzynarodowej
Rząd Polski na uchodźstwie oraz siły niepodległościowe w kraju wierzyły, że alianci nie pozwolą na wyborcze machinacje, a w wolnych wyborach komuniści nie będą mieli szans. Świadomi tego komuniści starali się odwlec przeprowadzenie wyborów do czasu, gdy główne siły niepodległościowego oporu zostaną złamane. Jednocześnie zaproponowali utworzenia bloku wyborczego partii wchodzących do TRJN. Dążyli do tego, by zagwarantować dla siebie i swych sojuszników 70 proc. miejsc w parlamencie. Opozycyjnemu wobec komunistów Polskiemu Stronnictwu Ludowemu – najliczniejszej partii w pojałtańskiej Polsce – proponowali 20 proc., a chadeckiemu Stronnictwu Pracy – 10 proc. mandatów. Działające jawnie partie niepodległościowe nie przyjęły komunistycznego dyktatu. Władze reżimu zdecydowały się więc na przeprowadzenie przed wyborami referendum, które miało być testem popularności komunistów i metod fałszowania wyników głosowania.
Przeprowadzono je 30 czerwca 1946 r., a poprzedzono akcją zwalczania opozycji politycznej – przede wszystkim PSL oraz podziemia niepodległościowego. Dodatkowo, by zapewnić zwycięstwo komunistom, sfałszowano jego wyniki.
Po referendum komuniści nasilili działania przeciw podziemiu i jawnie działającej opozycji. Zimą z 1946 na 1947 r., kiedy większość partyzantów ze względu na trudne warunki czasowo zwalniana była na kwatery domowe, przeprowadzili akcję...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
