Czerwony
Miłość i agresja, opieka i namiętność, wiara i władza, narodziny i śmierć. Co je łączy? Jeden kolor
Chroni, wyróżnia, daje moc, przedmiotom nadaje wagi. Ale tak jak biel, która w naszej kulturze symbolizuje niewinność, a w Japonii żałobę, w różnych częściach świata czerwień znaczyła i znaczy co innego. Gdzie tkwią kulturowe różnice w pojmowaniu tego koloru, jakie emocje wywołuje? Wystawa „Czerwień. Gdy kolor staje się sprawcą” w Muzeum Kultur w Bazylei stawia te pytania. 300 obiektów ze wszystkich stron świata ilustruje przeplatające się ze sobą wątki związane z tym kolorem.
Nowe tropy
Przy wejściu do muzeum ustawiono czerwone światło sygnalizacyjne. Takie, jakie zatrzymuje nas na przejściu dla pieszych. To pierwszy znak dla zwiedzających: wystawa ma zainspirować do skojarzeń i przekraczania utartych tropów w myśleniu. Na widok czerwonego światła stajemy zazwyczaj na krawężniku. Tu: maszerujemy spokojnie dalej, aż do bramy-instalacji. Ma formę serca z pulsującym światłem i dźwiękiem.
Moc początku i końca
Wchodzimy w przestrzeń: narodziny – śmierć. Obok rytualnych masek zmarłych z Peru, darów składanych do grobu czy czerwonego całunu, którym owijano ciało zmarłego na wyspie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta