Posprzątać po IV Rzeczypospolitej
Panie i Panowie z PO! Nie bądźcie z góry pewni wyniku kontroli w CBA i ABW! Pamiętacie, jak Lech i Jarosław Kaczyńscy paskudnie oszukali się w przypadku WSI? – apeluje publicysta
Jak przerobić zupę rybną na powrót w akwarium? Po upadku komunizmu tak właśnie obrazowano dramatyczną skalę trudności, przed jakimi stali politycy, którzy przywracali „normalność” w Polsce. Dziś, po półtora roku chaotycznych rządów Jarosława Kaczyńskiego, aż tak dramatyczna metafora na szczęście nie ma zastosowania; akwarium zostało tu i ówdzie przegrzane, unosi się nad nim nieprzyjemny zapaszek, a niektóre rybki mają wybałuszone oczy, ale wciąż przecież pływają.
Grzałka do wyłączenia
Pierwszy krok jest oczywisty: trzeba wyłączyć grzałkę. To znaczy np., że Zbigniew Ziobro, Mariusz Kamiński czy Antoni Macierewicz, na których ciążą konkretne podejrzenia o łamanie prawa, muszą co najmniej odpowiedzieć na pytania sejmowych komisji śledczych. Niezależny audyt funkcjonowania podległych im instytucji zapowiadany przez zwycięską Platformę Obywatelską rzeczywiście by się przydał. Trzeba przyjrzeć się procedurom wewnętrznym CBA.
Warto sprawdzić metody działania członków „specgrup” Zbigniewa Ziobry, na przykład tej na Śląsku, która według wielu doniesień stosowała szokujące sposoby nacisku na świadków. Jeśli audyt wykaże, że niektórzy z prokuratorów lub funkcjonariuszy służb naruszali konstytucyjnie chronione wolności obywatelskie, na przykład hurtowo zakładając podsłuchy, zastraszając ludzi czy inwigilując ich bez istotnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta