Farsa bardzo niesmaczna
Od dziś polscy widzowie mogą obejrzeć komedię o Hitlerze. W Niemczech wywołała pytanie, czy wolno śmiać się z führera? W filmie nie ma prawdy, ale leczy Niemców z traumy przez usprawiedliwienie – mówi w rozmowie z „Rz” Piotr Lachmann. Zdaniem naszego recenzenta obraz jest żałosny
Komedia Levy’ego pokazuje, że Niemcy usilnie się starają zrozumieć Hitlera, wcielenie zła. Jednak efekt starań reży-sera jest żałosny.Zmęczony, wyczerpany – bar-dziej budzący uśmiech politowania niż trwogę – wódz III Rzeszy dostaje ataku furii nad potrawką z ziemniaków z twarogiem. To jedna ze scen, którą zobaczymy w „Adolf H. – Ja wam pokażę”. Podobną mogliśmy odnaleźć także w „Upadku” Otto Hirschbiegela, który kilka lat temu był na naszych ekranach.
Niemieckie kino zmaga się z obrazem führera. Szuka sposobu, by
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta