Kryzysu nie można pominąć milczeniem
Kryzysu nie można pominąć milczeniem
Stało się to, czego Rosja chciała za wszelką cenę uniknąć. Przedstawiciele Unii Europejskiej zaangażowali się w rozwiązanie kryzysu politycznego na Ukrainie. Unijni dyplomaci przyznają, że stało się to poniekąd przypadkowo, wbrew woli większości stolic Wspólnoty.
W piątek obok przewodniczącego rosyjskiego parlamentu Borisa Gryzłowa jako mediator między obydwoma pretendentami do urzędu prezydenta Ukrainy wystąpił przedstawiciel UE ds. zagranicznych Javier Solana. Moskwa zaakceptowała to, co jeszcze dzień wcześniej było dla niej nie do pomyślenia: prawo Brukseli do "ingerencji" w rozwój sytuacji w Kijowie.
W czwartek, podczas szczytu Unia - Rosja w Hadze, nie doszło do podpisania strategicznego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta