Wołanie o trening
Wołanie o trening
- Powiedzieli
- Wyniki
(C) AFP/MATTI BJORKMAN Adam Małysz bardzo źle zaczął rywalizację o Puchar Świata. W obu konkursach był dziewiętnasty, w niedzielę ledwie przebrnął przez kwalifikacje. Na dużej skoczni w Kuusamo nie było silnych na Janne Ahonena.
Pozostali Polacy: Mateusz Rutkowski, Tomasz Pochwała i Wojciech Skupień byli w szóstej i siódmej dziesiątce kwalifikacji do pierwszego konkursu, w niedzielę Rutkowski zdołał wywalczyć awans do konkursu głównego (108,5 m w kwalifikacjach), ale był w nim 49., czyli przedostatni.
Czekaliśmy na skoki Małysza z napięciem, w którym był niepokój z powodu braku treningów na dużych obiektach, z powodu przeziębienia i ze względu na opinię mistrza, który nie zapowiadał wybuchu formy. Z drugiej strony pamiętaliśmy udane skoki Małysza w lecie i trudno było uwierzyć, że w zimie może być gorzej. Jednak było i to sporo. Seria treningowa (127,5 m) jeszcze nie wyglądała fatalnie, ale też Polak skoczył o kilkanaście metrów bliżej niż Thomas Morgenstern, Alexander Herr, Noriaki Kasai czy Janne Ahonen. Zapoznanie się ze skocznią Rukatunturi nie musiało być efektowne, więc jeszcze ze spokojem patrzyliśmy na kwalifikacje, w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta