W środku jestem gruby i latam
Tak naprawdę wszystkie dobre książki dla dzieci są też książkami dla dorosłych – mówi szwedzki autor literatury dziecięcej Ulf Stark
Rz: Wiem, jak to jest być małym chłopcem – powiedział pan maluchom i rodzicom na spotkaniu w gdańskim Centrum Zabaw Twórczych. Niewielu dorosłych publicznie się chwali taką wiedzą.
Ulf Stark: Jaka szkoda. Nie uważam się za wyjątkowego człowieka, ale dużo rozmyślam nad moim dzieciństwem. I piszę. To taka moja prywatna psychoanaliza. Świetnie mi to robi na duszę. Niewielu ludzi decyduje się pracować w ten sposób nad swoim dzieciństwem. Okazuje się, że wewnętrzne dziecko wielu dorosłych jest chude, pieczołowicie ukrywane przed otoczeniem, spragnione zabawy z rodzicami. Chcemy być dojrzali albo infantylni. Nikt nie pragnie być prawdziwym, wypełnionym często trudnymi emocjami, dzieckiem. Niedawno w Japonii jakiś poważny człowiek powiedział mi: „Nie sądzę, że można stać się dobrym człowiekiem, jeśli się nie kocha swojego wewnętrznego dziecka”.
A jakie jest pana wewnętrzne dziecko?
Od kiedy piszę, wygląda jak Carlsson z dachu. Jest grube, szczęśliwe i ciągle lata.
Dokąd?
Do krainy wyobraźni. Historie opisywane przeze mnie w książkach często są wymyślone. Złapałem się na tym, że wychodzą mi lepiej niż te, które się naprawdę wydarzyły.
Czyli historia przepięknego spaceru syna i ojca w „Jak tata pokazał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta