Kim są nasze dzieci?
Rodzice i dzieci oddalają się od siebie na wszystkich kontynentach. Często przyjaciele są nam bliżsi niż własna rodzina. Pokazują to dobitnie dzisiejsze premiery – „12 lat i koniec” oraz „Liverpool”
Współczesna rodzina się dezintegruje. Z każdą dekadą pogłębia się międzypokoleniowa przepaść. Natężenie zmian wzrasta wprost proporcjonalnie do szybkości, z jaką rozwija się nasza cywilizacja.
Koniec niewinności
Przed dziećmi nic się nie ukryje, o czym dorośli wolą zapomnieć. Im bardziej wypracowany kamuflaż, tym łatwiej znaleźć jego słabe punkty. Zwłaszcza gdy są nimi relacje uczuciowe między rodzicami. To dopiero część problemu. Dzieci nie rozumieją kontekstu i podłoża zachowań dorosłych, co może doprowadzić do tragedii.
Niezależny amerykański filmowiec Michael Cuesta subtelnie i z ogromną prawdą psychologiczną pokazał w „12 lat i koniec” okoliczności przekraczania przez młodych ludzi granicy dorosłości. Bohaterami uczynił grupkę czworga przyjaciół. Gdy jeden z nich ginie w ogniu podłożonym przez głupich nastolatków pod domek na drzewie,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta