Od dziejowych pomyłek do błędów w Matriksie
Z pisarzem Konradem T. Lewandowskim zdobywamy Redutę Wolską, tropimy miejsca spotkań z duchami oraz odkrywamy historię – prawdziwą, zapomnianą i alternatywną
Spacer z autorem kryminałów oraz powieści science fiction nie mógł przebiegać stereotypowym szlakiem. Spotykamy się przy pomniku Lotników RAF, by zacząć mocnym akcentem – od wspięcia się na wały Reduty Wolskiej. Ziemia osuwa się spod nóg, buty ślizgają się na błocie. Na górze zaś – choć jeszcze stoimy, łapiąc oddech – Konrad T. Lewandowski zaczyna opowieść.
Obrona, rzeź i demony
– „Reduta Ordona” musiała zostać napisana właśnie z perspektywy tego miejsca, stąd bowiem był jedyny widok na ten obiekt – stwierdza.
My musimy wysilić wyobraźnię, bo dziś stoją tam biurowce.
Idziemy dalej, do pomnika Generała Sowińskiego. To pierwszy punkt z opowiadania Lewandowskiego „Miejsca na ziemi” – następuje w nim spotkanie z istotą nadprzyrodzoną.
– Tu duch przebił bagnetem tego, kto porysował pomnik. W wyniku rany zadanej widmową bronią wandal umiera na białaczkę – opowiada pisarz.
Wędrujemy dalej brzegiem wału. Mijamy skarpę, na której duchy-żołnierze z historii zamieszczonej w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta