Zarzuty za służbowe auto
Warszawska Prokuratura Wojskowa postawi zarzuty Agnieszce Wieliczko, która kierowała gabinetem politycznym szefa MON, gdy ministrem był Aleksander Szczygło, dziś poseł PiS.
Jak ujawniliśmy wczoraj w naszym wydaniu internetowym, Wieliczko w poniedziałek ma się stawić w prokuraturze w charakterze podejrzanej o nieuprawnione używanie służbowego auta. Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte kilka miesięcy temu z zawiadomienia MON. Departament Kontroli Resortu stwierdził bowiem nieprawidłowości przy użytkowaniu służbowych aut przez siedmiu żołnierzy i pracownicę cywilną wojska. – Jestem pewna, że nie nadużywałam służbowego samochodu – podkreśla Wieliczko.
Szczygło jest zbulwersowany. – To próba zastraszania moich współpracowników przez prokuraturę wojskową – mówi. Jego zdaniem wszystko przebiegało zgodnie z prawem.