Nie chcę być maczugą do wynajęcia
Z Jackiem Kurskim europosłem PiS, rozmawiają Michał Majewski i Paweł Reszka
Rz: My w sprawie wywiadu...
Nie cierpię takich wywiadów. Nie mają większego sensu. Czynni politycy, w dodatku niepozbawieni zdolności do syntezy, nie powinni być zbyt wylewni. To jest ból.
Nie mogą być szczerzy?
No, chyba że będziemy mówić o Platformie.
Ok. Dlaczego ciągle przegrywacie z PO. Co wybory dostajecie od nich baty?
Bo gdy wieje wiatr historii, my zrzucamy żagle.
Jakiś przykład?
Kampania prezydencka 2010. W kuluarach sztabu wyborczego proponuję prosty spot telewizyjny. Leciał tak. Wypowiedź Komorowskiego: „Dzień dobry, miałem przyjemność wizytowania terenów powodziowych”. Cięcie. Teraz obrazek jak z piosenki Kaczmarskiego: domy z ludzi wypłukane, drzew korzenie w niebo sterczą, zaczepił się o most zerwany trup psa ze sparszywiałą sierścią. Znów Komorowski: „To nie jest pierwsza powódź, ludzie powinni się już oswoić”. Cięcie. Tu znana Polakom z przekazów telewizyjnych rozpacz ludzi jakoś średnio „oswojonych” z bon motami Komorowskiego, którym woda zabrała dorobek życia. I na puentę Komorowski: „Woda ma to do siebie, że się gromadzi, a potem spływa do Bałtyku”. Cięcie. I – morze wystających z wody kominów wśród zupełnej ciszy. Jest takie ujęcie z Sandomierza. Setka wystających z wody kominów. Koniec. Żadnego komentarza.
I dlaczego nie zrobiliście?...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta