Acron nie rezygnuje z walki o Azoty
Rosyjski inwestor chce mieć wpływ na najważniejsze decyzje podejmowane przez władze polskiego producenta nawozów.
Koncern nawozowy Acron, który przed rokiem bezskutecznie próbował przejąć Grupę Azoty, zapowiada kolejną ofensywę. Dziś posiada nieco ponad 15 proc. akcji tarnowskiej spółki, która jest największym producentem nawozów w Polsce i drugim w Europie. Acron jest jednak zainteresowany zdobyciem przynajmniej 20-procentowego pakietu akcji. Dlaczego? Bo wówczas mógłby wprowadzić swojego przedstawiciela do rady nadzorczej Azotów.
Władze rosyjskiego inwestora mówią wprost, że chcą mieć większy wpływ na działalność polskiej firmy. – Wejście do rady nadzorczej umożliwiłoby nam blokowanie tych decyzji, które naszym zdaniem byłyby szkodliwe dla Azotów – zaznacza Władimir Kantor, wiceprezes Acronu. Polscy eksperci dodają, że w ten sposób Acron uzyskałby również wgląd do najpilniej strzeżonych tajemnic polskiej spółki, takich jak licencje, patenty...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta