Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dziś już się nie denerwuję

30 września 2013 | Maraton Warszawski | Stefan Szczepłek
Marek Tronina: W roku 2002 nie wiadomo było, czy bieg w ogóle się odbędzie
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa
Marek Tronina: W roku 2002 nie wiadomo było, czy bieg w ogóle się odbędzie

O historii i przyszłości Maratonu Warszawskiego opowiadał dla "Rz" Marek Tronina dyrektor Fundacji Maraton Warszawski.

Rz: Który to pański maraton w roli dyrektora?

Marek Tronina: Dwunasty. Przeszedłem drogę od kładzenia fundamentów do patrzenia, jak ten gmach pięknie rośnie. W roku 2002 nie wiadomo było, czy bieg w ogóle się odbędzie. Dziś nawet specjalnie się nie denerwuję. Przez te lata wypracowaliśmy metody, które się sprawdzają. Biegi w każdym roku różnią się trasą i szczegółami organizacyjnymi, nieistotnymi dla uczestników. Sama zasada organizacji się nie zmienia i mamy ją nieźle opanowaną.

Dlaczego maraton w roku 2002 był zagrożony?

Bo czasy były trudne. Ludzie myśleli o zarabianiu na życie, sport zszedł na drugi plan. Organizatorzy nie mieli też wizji tej imprezy, która stawała się coraz nudniejsza. Start odbywał się na placu Zamkowym, trasa prowadziła Wisłostradą do Powsina i z powrotem. W roku 2001 w maratonie wzięło udział zaledwie około pięciuset osób. Ja wtedy miałem już za sobą pierwszy, wiosenny maraton w Krakowie. Jesienią chciałem przebiec w moim mieście. Kiedy w wakacje zaczęły się pojawiać informacje, że biegu może nie być, skrzyknęliśmy się w kilka osób na forum bieganie.pl. Zwolennicy Maratonu Warszawskiego byli oburzeni faktem, że może on przestać istnieć, ale też niewiele robili, aby go ratować. Pokutowało...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9652

Wydanie: 9652

Spis treści
Zamów abonament