Na decyzje fiskusa skarżymy się w sądzie
Gdy dostajemy rozstrzygnięcie, w którym izba skarbowa odmawia nam np. zwrotu podatku, możemy napisać skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Pamiętajmy jednak, że musimy mieć mocne argumenty. Inaczej nic nie zyskamy.
Na napisanie skargi mamy 30 dni od doręczenia nam rozstrzygnięcia w sprawie. W tym wypadku, inaczej niż przy skardze kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego, nie musimy korzystać z pomocy radcy prawnego lub doradcy podatkowego. Możemy napisać ją sami. Pamiętajmy tylko, że kierujemy ją do WSA, ale za pośrednictwem izby skarbowej, która wydała kwestionowaną przez nas decyzję.
Aby sąd zajął się przygotowaną przez nas skargą, musimy opłacić wpis. Brak zapłaty spowoduje odrzucenie skargi. Podobnie będzie, gdy wniesiemy ją po terminie. Co prawda możemy wnioskować o jego przywrócenie. Musimy jednak uprawdopodobnić okoliczności wskazujące na brak winy w uchybieniu terminu.