Pociągami z Chin
Zmniejsza się wymiana handlowa pomiędzy Europą i Azją, importerzy nie tylko zamawiają mniej towaru, ale szukają także oszczędności w transporcie. Na konkurenta armatorów mogą wyrosnąć koleje
Pomimo zarzutów Brukseli wobec Chin o łamanie reguł WTO i dumping, europejska wymiana handlowa z Państwa Środka w ostatnich latach nieustannie rosła. W 2009 roku import z Chin przekroczył 214 mld euro, zaś w ub.r. sięgnął 292 mld euro i był o blisko 156 mld większy od eksportu do Chin. Ten trend wygasł jednak w tym roku. – Od kilku miesięcy wolumen towaru do przewiezienia z Azji do Europy spada i niestety prognozy na najbliższą przyszłość nie wskazują na możliwość zmiany tej tendencji – zauważa dyrektor Biznesu Lotniczego i Oceanicznego polskiej spółki Schenkera Piotr Kozłowski.
Dodaje, że w połowie października największy armator na świecie wycofał dwa serwisy z Azji do Europy: jeden serwis mający 8 statków po 8 tysięcy TEU, i drugi z jedenastoma statkami po 6,5 tysiąca TEU. W ten sposób zredukował pojemność o 14,5 tysiąca TEU tygodniowo z Azji do Europy.
– Nie da się ukryć, że to ważny sygnał rynkowy,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta