Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Zakazany kierunek

29 listopada 2012 | LTS
Polska jest ważnym krajem tranzytowym dla przewoźników ze Wschodu
autor zdjęcia: Robert Przybylski
źródło: Fotorzepa
Polska jest ważnym krajem tranzytowym dla przewoźników ze Wschodu
Przez Polskę rocznie przejeżdża kilkadziesiąt tysięcy ciężarówek rosyjskich przewoźników
autor zdjęcia: Robert Przybylski
źródło: Fotorzepa
Przez Polskę rocznie przejeżdża kilkadziesiąt tysięcy ciężarówek rosyjskich przewoźników

Ministerstwo Transportu i polscy przewoźnicy byli przekonani, że podpisanie w Soczi porozumienia z Rosją otworzyło rynek przewozów i dla obu stron zniknął problem zezwoleń. Niestety okazuje się, że ku zaskoczeniu polskich podmiotów, barierą stała się Białoruś

Towarem deficytowym od połowy listopada są zezwolenia białoruskie. Do tej pory nigdy nie było to większym problemem, bo zgodnie z dwustronna umową Polacy kupowali białoruskie zezwolenia, których pulę, na wniosek Ministerstwa Transportu przygotowywał Mińsk. Białoruś na tym zarabiała, polscy przewoźnicy zaś najkrótszą drogą wieźli towary do rosyjskich odbiorców. W tym roku wypracowany mechanizm nie zadziałał. Białorusini nie odpowiadają na pisma z MT. – Zanim administracyjna procedura ruszy, w najlepszym razie brakujące zezwolenia otrzymamy tuż przed świętami, tymczasem musimy jeździć do Rosji przez kraje nadbałtyckie lub Ukrainę, a wtedy nie jesteśmy konkurencyjni cenowo – niepokoi się prezes dużego przewoźnika Adampol, Adam Byglewski. Właściciele polskich przedsiębiorstw transportowych nabierają podejrzeń, że nagłe zaniemówienie Białorusi nie jest przypadkowe. Sądzą, że...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 9399

Wydanie: 9399

Spis treści
Zamów abonament