Syn handlarza węglem, który został ministrem ministrów
Trudno jest znaleźć w Europie rząd, któremu udałoby się zlikwidować deficyt budżetowy oraz przeprowadzić trudne reformy cięć wydatków publicznych, obniżając jednocześnie podatki. Holandii to się udało, w dużej mierze dzięki ministrowi finansów - Gerritowi Zalmowi. Był autorem reform, które sprowadziły deficyt Holandii z 3,1 proc. PKB w 2003 roku do nadwyżki 0,4 procent w tym. Ograniczenie wydatków publicznych pobudziło również holenderską gospodarkę, która rozwija się w tym roku w tempie 3,2 proc., jednym z najszybszych w krajach "starej" Unii.
Człowiek oddany finansomTeraz Zalm odchodzi po 12 latach urzędowania. Podobno powiedział w żartach, że służba publiczna doprowadziła go do bankructwa - praca ministerialna nie jest dobrze płatna, a i zdrowie poświęcił. Płaci on również cenę reform, ponieważ jego Partia Ludowa na rzecz Wolności i Demokracji straciła w listopadowych wyborach wiele miejsc w parlamencie i nie jest już w stanie stworzyć koalicji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta