Zaczynamy chwalić nie tylko cudze
Polska kuchnia wraca do łask. Zarówno w odsłonie biesiadno-ludowej, jak i nowoczesnej jest przedmiotem zainteresowania restauratorów, kucharzy i klientów.
Mamy do wyboru michę pierogów, wykwintną dziczyznę lub awangardowe zestawienia produktów w wysublimowanych kompozycjach. Poza modną azjatycką zupą miso cenimy znowu domowy rosół, a odkrywanie dawnych przepisów staje się nowym snobizmem. Od nas zależy w jakim kierunku będzie rozwijać się rodzima kultura kulinarna. Jako klienci restauracji, czytelnicy książek kulinarnych, amatorzy gotujący w domu, mamy na to wpływ.