Jeśli spóźnimy się z deklaracją, kary możemy uniknąć
Nawet jeśli nie złożymy na czas deklaracji podatkowej, może nam to ujść na sucho. Musimy jednak o swoim przewinieniu poinformować urząd skarbowy, składając czynny żal
Przedsiębiorca, który nie sporządza i nie dostarcza na czas organowi podatkowemu deklaracji, naraża się na wiele przykrych konsekwencji, w tym na odpowiedzialność karną skarbową. Jeśli natomiast nie wpłaci podatku, to w zależności od jego wielkości, grozi mu grzywna, kara ograniczenia wolności, a w skrajnych przypadkach nawet więzienie.
Aby zminimalizować ryzyko i uniknąć kary, przedsiębiorca powinien nie tylko niezwłocznie złożyć deklarację podatkową, ale też uiścić należny podatek, i to z odsetkami ustawowymi. Na tym jednak nie koniec. Powinien przygotować jeszcze specjalne pismo, tzw. czynny żal (patrz wzór). Pismo to może uratować spóźnialskiego od zapłaty grzywny.
Donieś sam na siebie...
Czynny żal to instytucja przewidziana w kodeksie karnym skarbowym (k.k.s.). Art. 16 k.k.s. mówi, że nie podlega karze za przestępstwo lub wykroczenie skarbowe sprawca, który po jego popełnieniu zawiadomił o tym organ powołany do ścigania, ujawniając istotne okoliczności czynu, w szczególności osoby współdziałające w jego popełnieniu.
Czynny żal powinien więc zawierać informację o niezłożeniu deklaracji, a także wyjaśniać okoliczności i przyczyny niezmieszczenia się w terminie. Pismo trzeba też podpisać.
Jednym z warunków skuteczności czynnego żalu jest zapłata uszczuplonej należności.
Podatnicy powinni jednak pamiętać, że zapłata...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta