![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Wody jest dużo, ale tylko słonej
Ludzie nie potrafią racjonalnie korzystać z wody. W społeczeństwie wciąż panuje przekonanie, że jest ona wieczna i nigdy się nie skończy. Nic bardziej mylnego
Rozmowa z Piotrem Sasinem, koordynatorem Programu Misji Polskiej Akcji Humanitarnej
Rz: Ile wody pitnej mamy na ziemi?
Piotr Sasin: W zasadzie 2/3 komponentów Ziemi to woda. I jak patrzymy na naszą planetę, to widzimy przede wszystkim olbrzymie połacie oceanów. Większość osób myśli zatem, że wody jest bardzo dużo. I tak jest w rzeczywistości, ale nie z wodą pitną. Z całego areału wody ta, która nadaje się do spożycia, stanowi zaledwie 1 i 2 proc. – a to już bardzo niewiele.
Ale skoro mamy oceany, to czy nie możemy ich odsalać?
Właśnie w tym problem, że proces odsalania wody jest niezwykle kosztowny. Większość osób sądzi, że wygląda to jak na lekcji fizyki czy chemii – wystarczy odparować wodę, a sól zostaje. To jest absolutna nieprawda....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
