Jestem niewinny
Zdzisław Kręcina, sekretarz generalny Polskiego Związku Piłki Nożnej, któremu prokuratura stawia zarzut niegospodarności. Jeden z czterech kandydatów na nowego prezesa PZPN
Rz: Czy woli pan być Zdzisławem Kręciną czy Zdzisławem K.?
Zdzisław Kręcina: Zdecydowanie Zdzisławem Kręciną. Nie mam powodu do używania pierwszej litery nazwiska, bo nie jestem przestępcą. I nie musi pan na moim zdjęciu dawać czarnego paska na oczach.
Ale prokurator postawił panu zarzuty. Czego konkretnie one dotyczyły?
Nie mogę powiedzieć nic ponad to, że postawiono mi zarzuty z art. 300 § 2 kodeksu karnego. Nie mogę się wypowiadać. Powiem tylko, że grozi mi kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat.
Słyszeliśmy, że ciąży na panu zarzut niegospodarności. Prokuratura poinformowała, że miał pan przekazać ok. 350 tys. zł zajętych przez komornika na rzecz klubu Widzew.
Jestem w trudnej sytuacji, ponieważ nie mogę nic na ten temat powiedzieć. Poza tym, że ma pan nieprecyzyjne informacje. Ja, nawiasem mówiąc, czekam, aż dostanę zarzuty na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta