Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Preria, niebo i sztandar

31 października 2008 | Plus Minus | Dariusz Rosiak
Zdjęcia do flimu „Zaklinacz koni” kręcono na ranczu koło Livingston w stanie Montana
źródło: Rzeczpospolita
Zdjęcia do flimu „Zaklinacz koni” kręcono na ranczu koło Livingston w stanie Montana
Opuszczony dworzec kolejowy w Detroit
źródło: magnum
Opuszczony dworzec kolejowy w Detroit

W Montanie można czasem przejechać kilkadziesiąt kilometrów, nie spotykając człowieka, ale jeśli gdzieś na pustkowiu znajdzie się dom, to prawie zawsze stoi przed nim maszt, a na nim wisi flaga Stanów Zjednoczonych

Jack jest kowbojem na Lonesome Spur Ranch niedaleko Bridger w stanie Montana.

– Ile macie tutaj ziemi? – pytam Jacka. – To jest bardzo dobre pytanie – mówi. – Każdy, kto tu przyjedzie je zadaje. I nawet rozumiem dlaczego. Tylko że to jest tak samo, jakbym ciebie spytał: „W jakie firmy inwestujesz swoje pieniądze?”. Albo: „Ile straciłeś ostatnio na akcjach, a może zarobiłeś?”. „Dlaczego zarobiłeś, skoro inni tracą?”. Wam się wydaje, że my tutaj udajemy Dziki Zachód, łapiemy cielaki na lasso i występujemy na rodeo, a to jest normalne życie. Dla nas to ranczo jest tym, czym dla ciebie twoje inwestycje albo praca w biurze.

Zamykam się i nie pytam, ile mają koni, ale Jack sam mówi: 53, w tym Tornado, dziki koń z Wild Horses Range w górach Pryor. Tam żyją na wolności tak samo jak kilkaset lat temu.

– Po co w ogóle adoptuje się dzikie konie? – pytam.

– W górach Pryor żyje ich w tej chwili ponad 200, a w tym miejscu nie przetrwa więcej niż 150. Dlatego zamiast zabijać dzikie klacze, co jakiś czas ktoś adoptuje kilka sztuk. One oczywiście nie nadają się do pracy ani do ujeżdżania. Trzymają się daleko od stada, trudno się do nich zbliżyć.

Rancho należy do Loniego i Elaine Schwend. Wynajmują się do pracy przy bydle: doglądania stad, przeganiania krów na lepsze pastwiska, zabezpieczania ich przed drapieżnikami, których tutaj nie brakuje....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8157

Spis treści
Zamów abonament