Robert Kubica broni trzeciego miejsca
Trzeci raz z rzędu kończący sezon wyścig zadecyduje o mistrzostwie świata. Lewis Hamilton ma siedem punktów przewagi nad Felipe Massą
Korespondencja z Sao Paulo
Rok temu Hamiltonowi nie udało się utrzymać identycznej przewagi i przegrał mistrzostwo świata jednym punktem z Kimim Raikkonenem.
Wówczas nie utrzymał nerwów na wodzy i już na pierwszym okrążeniu wyleciał z toru, a potem dziwna usterka jego bolidu (zespół McLarena utrzymuje, że była to zwykła awaria, ale nie brakuje opinii, że Hamilton nacisnął zły guziczek na kierownicy i stracił mnóstwo pozycji) sprawiła, że pretendent do mistrzowskiego tytułu dojechał na metę dopiero na siódmym miejscu. Piąte dałoby mu mistrzowski tytuł i tak samo jest w tym sezonie – do pełni szczęścia wystarczą mu cztery punkty za piątą lokatę. Felipe Massa jest w dużo trudniejszej sytuacji. Faworyt lokalnej publiczności, który pierwszy raz zjawił się na padoku Formuły 1 dziesięć lat temu właśnie w Interlagos, dostarczając pizzę i banany do zespołu Benettona, musi liczyć na kolejne potknięcie Hamiltona. Z jednej strony historia lubi się powtarzać, z drugiej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta