Włochy: strajk w szkole
We Włoszech ogłoszono w czwartek strajk generalny szkół i uczelni. Doszło do najliczniejszych protestów ostatnich lat. Na ulice większych miast wyszli uczniowie, studenci, rodzice, nauczyciele i wykładowcy. Protestują przeciw przegłosowanej w środę przez Senat ustawie reformującej szkolnictwo.
W kilkunastu miastach doszło do starć z policją. Zdaniem organizatorów w samym Rzymie protestowało milion osób. Kością niezgody jest ograniczenie liczby nauczycieli w klasach szkół podstawowych, a także zamknięcie szkół, do których uczęszcza mniej niż 50 uczniów.
Studenci protestują zaś przeciw ustawie z sierpnia, która przewiduje m.in. możliwość przekształcenia uniwersytetów w fundacje, czyli w pewnym sensie prywatyzację uczelni, ich restrukturyzację i „efektywniejsze wykorzystanie kadry”. Protestujący podkreślają, że w efekcie reform 87 tys. nauczycieli i wykładowców straci pracę.