Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kto odpuścił Amerykanom

31 października 2008 | Kraj | Edyta Żemła Piotr Kubiak

Po pobiciu taksówkarza Wojsku zależało, by wyciszyć sprawę – uważa informator „Rz”. Inny: – Policja też nie jest bez winy

Komendant policji z Sopotu powołał komisję w sprawie pobicia w piątek 24 października taksówkarza przez amerykańskich żołnierzy z fregaty „Hewes”. Chce rozstrzygnąć, kto powinien zajmować się sprawą i kto odpowiada za popełnione wtedy błędy.

Po zajściu pojawiły się głosy oskarżające policję o nieudolność, a Żandarmerię Wojskową o chronienie Amerykanów.

Zdaniem Macieja Gduli, socjologa, członka zespołu „Krytyki Politycznej”, jest to zapowiedź kłopotów, jakie będziemy mieli z amerykańską obsługą tarczy antyrakietowej. – To nie będą harcerze. Sprawa z Sopotu pokazuje, co może zdarzyć się u nas – mówi Gdula. Zaznacza, że historia obecności wojsk USA w Europie pokazała, jakie problemy są z żołnierzami.

Do bójki doszło ok. godz. 23 przed sopockim Grand Hotelem. Kilku Amerykanów zaatakowało taksówkarza, bo nie mogli się z nim dogadać w sprawie ceny za kurs. Piotr L. uderzył...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8157

Spis treści
Zamów abonament