Performance rodzi teatr
W teatrze nie chodzi o to, by dbać o współczesny kostium, lecz o współczesne treści. A przede wszystkim nie wolno wyręczać publiczności w myśleniu – uważają twórcy, których spektakle będzie można obejrzeć w Białymstoku.
Jak mówi Leszek Mądzik, scenograf i reżyser teatralny, zaletą Dni Sztuki Współczesnej w Białymstoku jest ich różnorodność. – Festiwal nie opiera się na samych spektaklach, a wiele imprez towarzyszących często może spektaklami zaowocować – mówi twórca Sceny Plastycznej Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. – Z mojego doświadczenia wiem, że to performance rodzi teatr.
Reżyser dodaje, że jego przedstawienie „Przejście" z ascetyczną muzyką Tomasza Stańki, które będzie można obejrzeć podczas majowego festiwalu, to powrót do bliskiej mu formy. – To krzyk z piwnicy. Z nocy, w której czuję się najbezpieczniej – tłumaczy Leszek Mądzik. – Dzięki nocy mam widza dla siebie, nawiązuję z nim kameralny kontakt.
Artysta pokazuje też w „Przejściu" coś nowego dla swojej twórczości. – Nowy element to ciało. Obecność ciała, które ma naprowadzić nas na sens naszego istnienia. Ciało nie tylko uwodzi, ale i koroduje, pokrywa się patyną – mówi.
Reżyser jest zdania, że w teatrze forma nigdy nie powinna przerastać treści. – Nie można...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta