Jest logo, a hasła być może nie będzie
Przywództwo w UE ma kosztować Polskę niemal 430 mln zł. Ma przy nim pracować 1200 urzędników
W ramach przygotowań do polskiej prezydencji w Unii Europejskiej wczoraj zaprezentowano jej logo: sześć połączonych, skierowanych w górę kolorowych strzałek z flagą Polski.
– Dla mnie to taki polski marsz do sukcesu. Tak mi się kojarzy – że się ludzie trzymają za ręce, ludzie bardzo symboliczni, i że „do góry", a na czele stoi Polska – mówił premier Donald Tusk.
Rzecznik prezydencji Konrad Niklewicz napisał wczoraj na Twitterze, że z powodu zainteresowania logo padły serwery MSZ. W Internecie pojawiły się zaś satyryczne jego wersje interpretujące znaczenie strzałek i ich kierunku – jedni w nich widzą rosnące bezrobocie, inni deficyt, ceny lub podatki.
Jak powiedział podczas prezentacji wiceszef MSZ ds. europejskich Mikołaj Dowgielewicz, być może nie będzie hasła prezydencji. – Nie ma tradycji,...
Archiwum to wszystkie treści publikowane w "Rzeczpospolitej" od 1993 roku.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum