Śmierć tyrana
5 marca 1953 r. zmarł Józef Stalin. Jego śmierć wywołała histerię wyznawców, nadzieję uciemiężonych mieszkańców bloku wschodniego i ulgę zagrożonych wojną obywateli Zachodu
Zgon Stalina zapoczątkował rywalizację o przejęcie władzy na Kremlu. Głównymi rywalami byli szef MSW (a wcześniej NKWD) Ławrientij Beria oraz partyjni aparatczycy Nikita Chruszczow i Georgij Malenkow. Jak to często bywa, szef bezpieki niespodziewanie okazał się w tym gronie największym liberałem. Z jego inspiracji w Związku Sowieckim ogłoszono amnestię, w efekcie której zwolniono tysiące więźniów Gułagu. Beria postulował także odprężenie w stosunkach międzynarodowych, w tym wyrażenie zgody na zjednoczenie Niemiec na warunkach możliwych do zaakceptowania przez państwa Zachodu.
Nieumiejętnie zapoczątkowana liberalizacja w NRD (wpierw ją ogłoszono, by po kilku dniach zapowiedzieć podwyższenie norm pracy) wywołała 17 czerwca 1953 r. masowe protesty we wschodnich Niemczech. Okazało się, że komunistyczne państwo pod wpływem demonstracji i strajków przestało funkcjonować dosłownie w ciągu kilku godzin. Jego dalsze istnienie zapewniły sowieckie czołgi, które kosztem kilkudziesięciu zabitych „przywróciły porządek".
Pierwszym efektem powstania ludowego w NRD było pozbycie się Berii przez konkurentów. Został aresztowany, a w grudniu 1953 r. skazany jako „imperialistyczny szpieg" na karę śmierci i stracony. Buntu wschodnich Niemców nie można było jednak zlekceważyć, zwłaszcza że dwa tygodnie wcześniej doszło do masowych strajków w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta