Hodować dżdżownicę, wycinać, kleić, tańczyć
Piotrek Czuryłło lat 8
Proponuję, żeby inne dzieci poszukały sobie zajęć dodatkowych, np. w domach kultury albo w Pałacu Młodzieży. Na pewno są jeszcze wolne miejsca. Ja też właśnie szukam. Polecam Szalonych Naukowców w Domu Kultury na Pradze, gdzie kiedyś chodziłem. Pani dawała nam do hodowania dżdżownicę albo uczyliśmy się o bezwładzie i śmiesznie przewracaliśmy się pani na ręce. Fajne są też zajęcia plastyczne w Pałacu. Takie różnorodne, na których się wycina, rysuje, klei takim glutem, który pani przygotowuje. Zawsze są też miejsca na tańcach, ale tylko dla chłopców. Ale ja się nie wybieram.