Chiny w kolorze blue
Zawsze dotrzymujemy terminów – twierdzi z przekonaniem właściciel chińskiej firmy Lifeng zajmującej się szyciem dżinsowych ubrań trafiających do sklepów całego świata.
Nie mówi jednak, jakim kosztem odbywa się wykonywanie wszystkich zamówień na czas. Tego dowiadujemy się, obserwując niespełna 16-letnią Jasmine i jej jeszcze młodsze koleżanki – pracownice zakładu. Dla przyjeżdżających z biednych wiosek dziewczyn praca w fabryce jest jedyną szansą na przyszłość. Ulokowane w obskurnych wieloosobowych salach, płacą za marne jedzenie, a nawet za kubeł ciepłej wody. Obowiązują je nadgodziny od 19 do 2 w nocy. Zarabiają tak mało, że często nie stać ich na podróż w rodzinne strony nawet raz w roku.
0.50 | TVP 2 | czwartek