Nie czekaj na duszność
Rozmowa z dr Wojciechem Lubińskim z Kliniki Chorób Wewnętrznych Pneumonologii i Alergologii Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie
Rz: Większość chorych na POChP trafia do lekarza, kiedy pojawiają się duszności przy wysiłku, które utrudniają funkcjonowanie. Niestety, na skuteczną pomoc jest już za późno, bo choroba drzemie w organizmie od wielu lat. Dlaczego chorzy tak późno szukają pomocy u specjalistów?
dr. Wojciech Lubiński: Uważam, że podstawową przyczyną późnego rozpoznania jest niski stan wiedzy o chorobie. Według badań OBOP tylko 6 proc. Polaków zna termin POChP, a większość myli chorobę z astmą. Kolejną przyczyną późnego rozpoznania jest podstępny przebieg. Pierwszym jej objawem jest kaszel najczęściej połączony z odpluwaniem nadmiernej ilości wydzieliny oskrzelowej szczególnie w godzinach porannych. Pamiętajmy, że choroba rozwija się przede wszystkim u palących papierosy, a oni kaszel lekceważą i uważają, że jest konsekwencją palenia, a nie objawem groźnej, śmiertelnej choroby, która zaczyna się u nich rozwijać. Kolejnym objawem jest duszność, która początkowo występuje jedynie podczas dużych wysiłków. Ten sygnał rozwijającej się choroby chorzy również lekceważą, ponieważ uważają, że zmniejszenie tolerancji wysiłku jest konsekwencją starzenia lub zwiększenia masy ciała. W efekcie do lekarza trafiają chorzy, u których duszność występuje po niewielkich wysiłkach, np. podbiegnięciu do autobusu czy wejściu na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta