Mistrz przy stoliku
Rozmowa z Tomaszem Prange-Barczyńskim, redaktorem naczelnym „Magazynu Wino”, autorem książki „Zawód sommelier”
Rz: W Polsce coraz częściej chodzimy do restauracji, a gdy już tam jesteśmy, coraz częściej wybieramy do posiłku wino. Studiując menu, z reguły nie mamy trudności z wyborem dań: wiemy, co to jest sznycel, befsztyk, risotto. Ale dużo gorzej jest z odgadywaniem, co kryje się pod wciąż obco brzmiącymi nazwami, jak choćby Vina El Pison, Santa Alicia, Casas Patronales. Kto może pomóc? Kelner?
Tomasz Prange-Barczyński: – Owszem, kelner, ale wyspecjalizowany, czyli sommelier. Samo słowo pochodzi od staroprowansalskiego „saumalier”. Oznaczało człowieka prowadzącego zwierzęta juczne, transportujące towary, wino także. Dziś, według najprostszej definicji, sommelier to kelner odpowiedzialny w restauracji za serwis napojów, ze szczególnym uwzględnieniem wina.
Tylko tyle?
Tylko tyle i aż tyle. W...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta