Mistrz z przebitym sercem
Kariera Rafała Jackiewicza nabrała niespodziewanego tempa. Pięściarz z Mińska Mazowieckiego już niedługo może znaleźć się na szczycie wagi półśredniej, choć kilka lat temu był o krok od śmierci
marcin cholewiŃski
Kiedy cztery lata temu bokser związał się z warszawską grupą Bullit KnockOut Promotions (wówczas Hammer K.P.), nikt nie wierzył, że Rafał Jackiewicz może coś osiągnąć w zawodowym boksie. Zawodnik przewidywany był jedynie do mało znaczących walk na krajowym ringu. Do najprężniej działającego w Polsce promotora – Andrzeja Wasilewskiego – trafił bowiem w wieku 27 lat. Trochę późno, zwłaszcza że wcześniej trenował kick-boxing i nie miał styczności z boksem amatorskim. Do tego miał bardzo niekorzystny bilans zawodowych walk (12 zwycięstw i siedem porażek).
Otarł się o śmierć
Do opinii boksera bez większej przyszłości w dużej mierze sam się przyczynił, bowiem solidnie na nią zapracował. Prowadząc mało sportowy tryb życia, był...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta