Nie wszyscy stracą na kryzysie
Kłopoty instytucji finansowych nie muszą oznaczać problemów branży IT. Przedstawiciele spółek informatycznych liczą na to, że banki będą szukać oszczędności, wprowadzając nowe systemy ograniczające koszty
Kto ma banki, może spać spokojnie. W czasie kryzysu na rynkach finansowych ta zasada dotyczy głównie firm informatycznych je obsługujących.
Instytucje finansowe są zarówno w Polsce, jak i na świecie największymi klientami branży IT. Jak oszacowała firma badawcza MGI Research, na sektor finansowy przypada około jednej piątej globalnych wydatków na IT. I choć Forrester Research skorygował niedawno w dół swoją prognozę wzrostu wydatków na IT w USA (w 2009 r. mają one skoczyć o 6,1 proc., a nie, jak wcześniej szacowano, o 9,4 proc.), to firmy IT mające dużych klientów branży finansowej nie powinny – przynajmniej na razie – martwić się kryzysem.
Spokojny sen branży IT
– Inwestycje w IT są metodą budowania przewagi konkurencyjnej firm w średnim okresie – mówi Rafał Bator, partner w firmie inwestycyjnej Enterprise Investors. Dlatego, choć branża IT oczywiście nie jest impregnowana na kryzys, większość oszczędności wprowadzanych przez banki i instytucje finansowe wciąż oznacza nowe zamówienia dla dostawców sprzętu czy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta