Najdroższe rozwiązanie
Tiry na tory – jest chwytliwym hasłem, ale jak pokazuje przykład Austrii, Francji i Szwajcarii, oznacza tak drogie rozwiązanie, że bez państwowych dotacji nieopłacalne Robert Przybylski
Podczas prezentacji Ökombi, austriackiej firmy zajmującej się przewozem samochodów ciężarowych, firma chętnie podaje liczby przewiezionych ciężarówek i rosnącą dynamikę obrotów. W tym roku 22 tys. pociągów przewiozą 335 tys. ciężarówek z 2 mln przejeżdżających rocznie przez Austrię. Zaledwie kilka lat temu przedsiębiorstwo przetransportowało ich 200 tys. Każdego dnia 86 pociągów kursuje pomiędzy 13 terminalami. W ubiegłym roku przychody firmy wyniosły 90 mln euro. Ökombi po cichu przyznaje, że sukces jest możliwy jedynie dzięki wielomilionowemu dofinansowaniu operacji przez rząd austriacki i administracyjnym ograniczeniom nałożonym na przewoźników drogowych w przejazdach przez Alpy. Według wyliczeń Ökombi ciężarówka jadąca przez Austrię zapłaci 78 euro myta...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta