Od asystenta do sędziego
prof. Janusz Trzciński - prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego
Rz: W maju 2009 r. wejdzie w życie orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego o niekonstytucyjności przepisów dotyczących instytucji asesorów w sądach powszechnych. Nie dotyczy ono jednak asesorów w sądach administracyjnych.
Janusz Trzciński: Choć asesorów w sądownictwie administracyjnym różni od asesorów w sądach powszechnych m.in. stopień przygotowania do zawodu, uznaliśmy, że jeśli ta instytucja jest niekonstytucyjna w sądach powszechnych, to w sądownictwie administracyjnym również. Zaproponowaliśmy więc, żeby z ustaw o sądownictwie administracyjnym ją wykreślić i w ten sposób zlikwidować instytucję asesora. Tym bardziej że w sądach administracyjnych była przejściowa. Gdy w 2004 r. powstawały wojewódzkie sądy administracyjne, było za mało sędziów z dawnego Naczelnego Sądu Administracyjnego, żeby obsadzić wszystkie. Musieliśmy posiłkować się asesorami. Z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta