Żywy las w stolicy
Sosna, buk, modrzew, jodła i klon. Te „drzewa" chodziły wczoraj po centrum miasta i tłumaczyły, jak ważne w naszym życiu są lasy. Z ulotek, które rozdawały, można się było dowiedzieć, że jedno drzewo produkuje rocznie 175 kg tlenu – tyle, ile zużywa czteroosobowa rodzina.
W czasie akcji „Bądź po stronie natury" fundacja Nasza Ziemia i firma Żywiec-
-Zdrój zbierały poparcie dla akcji sadzenia miliona drzew w Beskidzie. Warszawiacy byli „za". – Te rośliny to tlen, a bez tlenu nie da się żyć. Oby więcej takich akcji – mówiła studentka Katarzyna Jankowska, która w geście poparcia złożyła zielony odcisk palca na specjalnej tablicy.
– Co mogą zrobić warszawiacy u siebie? Bardzo dużo
– przekonywał Sławek Brzózek z fundacji Nasza Ziemia.
– Np. skopać ziemię wokół drzew, które rosną na podwórku pod blokiem. A jak jest upał, można je podlewać. No i pod drzewami nie powinno się parkować samochodu. Kapiący olej jest bardzo szkodliwy.