Śledczy bez dostępu do skrzynek
Czarne skrzynki z rozbitego pod Smoleńskiem Tu-154 wciąż są niedostępne dla polskich śledczych.
Nasi prokuratorzy już 10 kwietnia 2010 r. zażądali ich wydania, lecz Rosjanie do dziś nie odpowiedzieli, kiedy je zwrócą, wypożyczą lub pozwolą zbadać.
– To blokuje wydanie ekspertyzy przez naszych biegłych – mówi „Rz" Mateusz Martyniuk, rzecznik prokuratora generalnego. Biegli odtwarzają wydarzenia w kabinie. Bez ich opinii polskie śledztwo stoi w miejscu.
Według prof. Genowefy Grabowskiej z Uniwersytetu Śląskiego skrzynki są polską własnością i powinny zostać zwrócone.