![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
AZJATYCKA EGZOTYKA
Najpierw Japonia i Korea Południowa starały się o prawo organizacji mundialu niezależnie od siebie i ostro o to walczyły. Japonia kiedyś okupowała Koreę, walka miała wymiar nie tylko ekonomiczny i polityczny, ale i ambicjonalny. FIFA stanęła przed problemem, zależało jej na obu azjatyckich tygrysach gospodarczych. W roku 1996 podjęła więc niezwykłą decyzję - przyznała organizację obydwu krajom, ku zdziwieniu i rozczarowaniu zarówno Koreańczyków, jak i Japończyków.
Natychmiast znaleziono też chwytliwe uzasadnienie - FIFA postawiła się w roli mediatora między niegdysiejszymi wrogami, wykorzystując futbol jako przesłanie pokoju. Wkrótce rozczarowanie minęło, Korea i Japonia rzeczywiście rozpoczęły współpracę i mistrzostwa były udane. W przeddzień inauguracji na kongresie FIFA w Seulu Joseph Blatter został ponownie wybrany na prezydenta FIFA (pokonał szefa afrykańskiej piłki Kameruńczyka Issę Hayatou) i przy okazji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
