Z cienia do światła
Z Marca ’68 możemy wyciągnąć naukę w kwestii budowania relacji w społeczeństwie, które zawsze składa się z mniejszości
Od 40 lat jesteśmy w poszukiwaniu klucza do Marca ’68, którego przyczyny wyprowadzane są z teorii paranoi – spisków partyjnych czy też prowokacji płynących z zagranicy, szczególnie ze strony żądnych władzy nad światem agentów Mossadu. W gomułkowskiej propagandzie ten aspekt pojawił się jako syjonizm i szybko całe społeczeństwo doprowadził do totalnej traumy. Zwłaszcza że to samo społeczeństwo nie kryło przedtem zadowolenia z faktu, iż polscy Żydzi wygrali wojnę na Bliskim Wschodzie.
Winy szuka się, oczywiście, po stronie tego, kto został beneficjantem Marca. Można przypuścić, że stali się nimi ci, którzy zostali w Polsce. Niektórzy zresztą, jak Gołda Tencer, organizują własne obchody Marca, Adam Michnik zaś – panele dyskusyjne, z góry ustalone i z roku na rok dokładnie takie same.
Pojawia się trzecia wersja Marca, szczególnie od ostatnich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta