![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Jazz to tylko moje hobby
Urszula Dudziak, oprócz tego, że jest wybitną jazzmanką, podczas naszego spaceru dała się poznać jako miłośniczka rowerowych przejażdżek i tenisowych szaleństw.
Ulica Mokotowska
Wyprawę szlakiem ulubionych miejsc Uli Dudziak rozpoczynamy na ulicy Mokotowskiej. – Są tu piękne butiki, kolorowe witryny, restauracyjki – opowiada artystka, której ulica kojarzy się także z pierwszymi krokami na ścieżce kariery muzycznej. To właśnie tutaj, pod numerem 48, mieściła się Piwnica pod Hybrydami, gdzie nasza dzisiejsza bohaterka pojawiła się jako debiutantka na specjalne zaproszenie Krzysztofa Komedy. – Tutaj przeżyłam najpiękniejsze chwile, gdy jako dziesięcioklasistka z Zielonej Góry stanęłam u boku guru jazzu. Ilekroć tędy przechodzę, wracają wspomnienia – przyznaje.
Kluby nowe i kultowe
Na mapie ulubionych klubów Urszuli Dudziak są też miejsca związane z jej aktualną działalnością i obecnymi fascynacjami muzycznymi. Jednym z nich jest – jak mówi artystka już kultowa, choć jeszcze młoda – Fabryka Trzciny.
– To w zasadzie już światowa półka: miejsce magiczne ze specyficznym klimatem, świadczące o nieprawdopodobnej wyobraźni i wrażliwości...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
