Walencja boi się Chambersa
Jeśli nie będzie wielkich wyników, to najważniejszą postacią zawodów może być dopingowy oszust Dwain Chambers. Polska ma małą ekipę i dwie – trzy szanse na medale
Wszystkie bilety wyprzedano. Czekają medale w 26 konkurencjach i prawie 2,5 mln dolarów na premie dla najlepszych, w tym 40 tys. dla mistrza świata. Jest pula dla rekordzistów świata – za każdą poprawkę w tabelach IAAF zapłaci 50 tys. dolarów – po wynikach badań antydopingowych.
Frekwencja dopisała – przyjechało 650 sportowców ze 157 krajów, co oznacza rekord uczestnictwa. Dziesiątka mistrzów sprzed dwóch lat z Moskwy będzie bronić tytułów. Od czasu ubiegłorocznych regat o Puchar Ameryki Walencja nie przeżywała większego wydarzenia sportowego.
Do czwartku najgłośniej było jednak o występie Dwaina Chambersa, któremu działacze brytyjscy, mimo prób, nie potrafili przeszkodzić w wywalczeniu kwalifikacji w biegu na 60 m. Sprinter wykorzystał groźby prawne, by móc startować w eliminacjach krajowych, i je wygrał, ale od 2006 r., czyli końca dyskwalifikacji, nie przeszedł badań antydopingowych.
Dwa lata temu nikt nie poprawił rekordów świata, tym razem
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta