Człowiek człowiekowi zupką
Nie ma już chyba niczego, przed czym powstrzymaliby się dziennikarze kochający dziś rząd tak samo jak ich poprzednicy w czasach PRL, gdy rząd sam się wyżywiał, a ciemny lud nie mógł kupić niczego bez kartek, nawet zwyczajnej ściemy. Było zarządzenie, że się o czymś nie mówi, to się nie mówiło. A dziś trudno uciec od poczucia déjá vu. Przykładem służę. PiS mówi, że chce wymusić na rządzie i ludziach partii rządzącej większą aktywność w kwestii walki ze śniegiem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta