Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

(Nie) Konkurencyjna Polska

10 grudnia 2010 | Eko+ | Maciej Bukowski Piotr Rymaszewski
Maciej Bukowski
autor zdjęcia: Szymon Łaszewski
źródło: Fotorzepa
Maciej Bukowski
Piotr Rymaszewski
autor zdjęcia: Andrzej Cynka
źródło: Fotorzepa
Piotr Rymaszewski
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Rzeczpospolita

Poziom produktywności jest na świecie ściśle powiązany z „przyjaznością” otoczenia, w którym działają firmy. Jeżeli państwo tworzy przepisy, które utrudniają działalność gospodarczą, jednych zniechęca to do inwestowania, a na innych wymusza niską efektywność

Regulacje można podzielić na takie, które określają podstawowe czynności w obrocie i generują, lub nie, niepotrzebne koszty prowadzenia działalności, a także takie, które aktywnie wspierają lub podważają efektywność ekonomiczną.

Wewnętrzny problem

W pierwszym wypadku rządy powinny zawsze kierować się znaną ze starożytności zasadą Hipokratesa, a więc „przede wszystkim nie szkodzić”.

Jednak nader często błędnie zakładają, że ich działania należą wyłącznie do drugiej grupy. Stąd starają się tworzyć coraz większą liczbę coraz bardziej zagmatwanych regulacji z nadzieją, że ułatwią tą drogą życie przedsiębiorcom. W krajach o takiej niskiej samokontroli legislacyjnej firmy „systemowo” tracą dystans wobec konkurentów zagranicznych.

Tak właśnie jest w Polsce. Niezrozumienie znaczenia regulacji gospodarczych oraz nieświadomość ich wewnętrznego podziału na dwie odrębne kategorie jest jedną z przyczyn dysfunkcjonalności naszego państwa.

Anegdotycznym już przykładem prawa, które ma wyjątkowo mało szczęścia do regulatorów, są przepisy dotyczące zakładania firm. Niedawno wprowadzone zostało tzw. „jedno okienko”. Celem tej zmiany było „zoptymalizowanie” procesu tworzenia podmiotów gospodarczych.

W rzeczywistości ukształtowane historycznie złe prawo w wyniku wysiłku regulatorów uległo dalszej degradacji. Zupełnie trywialna czynność...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8799

Spis treści

Po godzinach

Amerykański gangsta rap
Anioł nad morzem ****
Baba w pióropuszu
Balet dla najmłodszych
Duch dilera krąży nad Tokio
Duch Świąt na scenie
Festiwal zakończony muzyką Bacha
Filmowi ulubieńcy i ich melodie
Genialna kreacja Mai Komorowskiej
Gorsza siostra mocuje się z toksyczną rodziną
Indiana Jones walczy z Bruce’em Lee
Jazz nieprzewidywalny
Jeden bilet na mnóstwo projekcji
Karp zrobi się sam
Kruche piosenki
Królestwo zwierząt ****
Królowie luzu
Malarz myślący
Manipulator oszukany
Mistrzowie depresji
Mistrzowie w starciu z klasyką
Między Warszawą a Sejnami
Na straży praw człowieka
Nie przeocz
Nuty jak krople perfum
O czym mówią zwierzęta...
Obrazy poza czasem
Okrutniejsze od mężczyzn
On i ona już nie są razem
Ostatni film w ostatnich dniach
Pożegnanie z retro
Przyjaciółki gotowe na wszystko
Rozmowy o kinie w teatrze
Rozmowy w fińskiej saunie
Schronienie ***
Stylowo i z humorem
Tajemnica tajemnic: dzieje homo sapiens
Tajemnice Pucciniego
Taka wystawa jest tylko raz w roku
Taniec klasyczny razy trzy
Tryptyk filmowy Marleny Dietrich
Utwór pisany latami
Wielki Gwóźdź i nie tylko
Wino, wędliny, sery i edukacja. nowe miejsce: Superiore
Wojny na parkiecie
Yeti i wyścigi reniferów
Z Mikołajem na sportowo
Z wszczepionym swingiem
Zagrają - kino
Zagrają - muzyka popularna
Zagrają - muzyka poważna
Ziemia, czyli piłka w grze
Ziomoty i Milipanty
Zrozumieć młode pokolenie
Śmiechy do białego rana
Świąteczne ozdoby z historią w tle
„Cicha noc” na wiele gardeł i saksofon
Zamów abonament