Komorowski w głębokim lesie
„Jak się idzie na polowanie, daleko, w głęboki las, to trzeba wiedzieć, że własny dom jest zabezpieczony. Że własna kobieta, że własne dzieci, że własna chałupa są bezpieczne” – takie zdanie wypowiedziane obecnie przez Baracka Obamę prawdopodobnie ciągnęłoby się za nim jak kula u nogi do końca kadencji.
Wrzawę podnieśliby obrońcy praw człowieka, którzy wciąż nie tracą nadziei, że misje w Iraku i Afganistanie nie są tylko polowaniem na ludzi. Protestowaliby urażeni takim porównaniem weterani, a także Amerykanki, które...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta