![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Strzeż danych, sprawdzaj kontrahenta
Kupowanie na odległość może się wiązać z wieloma pułapkami. Dokonując rozsądnych i przemyślanych wyborów, można ich jednak uniknąć
Według raportu firmy Gemius z 2008 r. już 66 proc. Polaków miało na swym koncie co najmniej jeden zakup dokonany przez Internet. Do kupowania książek i płyt w e-sklepach przyznaje się nawet Jarosław Kaczyński, który do niedawna nie miał nawet konta bankowego. Wielu polskim klientom internetowe zakupy nadal kojarzą się jednak przede wszystkim z kupowaniem kota w worku albo z ryzykiem, że opłacony towar nigdy nie zostanie wysłany. Tymczasem nie taki diabeł straszny i wystarczy odrobina dobrych chęci, by ustrzec się przed zakupową klęską.
Najważniejszą zasadą jest zachowanie szczególnej ostrożności, gdy widzimy wyjątkową okazję. Nieużywane luksusowe perfumy nie mogą kosztować 20 zł, podobnie jak nie ma możliwości zakupu nowego laptopa za 30 proc. jego wartości. – W sieci możemy natrafić na wiele okazji. Pamiętajmy, że trzeba podchodzić do nich z dystansem. Nikt w Internecie nie chce dokładać do biznesu – mówi Patryk Tryzubiak, rzecznik portalu aukcyjnego Allegro.pl. Jeśli skusimy się na wyjątkową okazję, towaru możemy nie dostać wcale. Nawet jeśli przesyłka jednak dotrze do klienta, najprawdopodobniej będzie zawierała podróbkę markowego produktu lub sprzęt tylko udający nowy.
Często głównym powodem robienia zakupów w Internecie jest właśnie okazyjna cena. Zdarza się, że jest ona nawet o 30 proc. niższa niż w tradycyjnym sklepie, ponieważ sprzedawca nie musi płacić czynszu za...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
