Miss agentek
Widzowie kochają ją za role dziewczyn z sąsiedztwa, reżyserzy cenią za rzetelność i wszechstronność. Ale najmocniej Sandra Bullock ujęła wszystkich, gdy po ataku na World Trade Center, a potem tragicznym tsunami w 2004 roku przekazała Czerwonemu Krzyżowi rekordową sumę miliona dolarów
Niedługo skończy 45 lat, ale wygląda na połowę mniej. Zachowała dziewczęcą świeżość, jest naturalna i spontaniczna. Sama mówi, że jako gwiazda czuje się niezręcznie. – Jestem w tym okropna, nie lubię targowiska próżności, który towarzyszy każdej gali – przyznaje. – Dzięki mamie ja i moja siostra nabrałyśmy zdrowego dystansu do tych spraw. W naszym domu nie czytało się pism o modzie i plotek ze świata gwiazd. Za piękne uznawało się zdrowe kształty.
Jest osobą samodzielną, żeby nie powiedzieć: samowystarczalną. Kiedy uznała, że ma zbyt mały wpływ na filmy, w których gra, została producentką. Ale nie zapomniała, jak wielką satysfakcję daje pomaganie innym.
Urodziła się w Arlington, na przedmieściach Waszyngtonu, w nietypowej rodzinie. Matka była niemiecką śpiewaczką operową. Ojca Sandry, Amerykanina związanego z Pentagonem, poznała w Norymberdze,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta